1. JAKI MAMY CEL?

Bóg stworzył człowieka dobrym, a nawet bardzo dobrym, ale człowiek się zbuntował i chciał wywyższyć się ponad Boga. Był w raju szczęśliwy, ale diabeł skusił go, aby zapragnął rzeczy, które nie były dla niego.

Bóg stworzył człowieka dobrym, a nawet bardzo dobrym, ale człowiek się zbuntował i chciał wywyższyć się ponad Boga.

Człowiek nie wytrzymał pokusy i upadł. Adam i Ewa otrzymali dary szczęścia i życia w bliskości z Bogiem właśnie jako pierwsi rodzice całej ludzkości. Dlatego ich grzech przeszedł na wszystkich ludzi. Od tego momentu każde dziecko, które się rodzi ma w sobie zarzewie grzechu, które sprawia, że prędzej czy później zacznie grzeszyć grzechami osobistymi. Może się zdarzyć, że nie będziemy nazywać danego czynu grzechem, gdyż towarzyszyła mu nieświadomość, ale będzie to i tak czyn zły, który przynosić będzie złe konsekwencje dla człowieka.

...

 Już u bardzo małych dzieci można zauważyć, jak się awanturują, jak domagają się czegoś dla siebie, nie chcą się dzielić tym co mają, jak potrafi ą być złośliwe. Grzech w nich działa, mimo tego, że nikt ich nie uczył, na czym on polega. W dalszym życiu człowiek popełni bardzo wiele złych czynów. Może nie będzie on zabójcą, ale jeśli jest szczery ze sobą to dostrzeże, że w jego życiu jest wiele czynów niewłaściwych, których mogłoby nie być, i wiele dobrych uczynków, które mógłby zrealizować, ale z lenistwa czy zaniedbania nie zrobił tego. Diabeł istnieje i zachęca do grzechów. Proponuje człowiekowi rozwiązania z pozoru łatwiejsze, a nawet posiadające namiastkę dobra, aby człowiek je wybrał, oddalając się od najwyższego dobra, jakim jest Bóg i obrażając Go. A gdy to już zrobi, stara się człowieka wtrącić w rozpacz, pokazując, że jego upadek jest tak niski, że nie ma możliwości odzyskania szczęścia. Te sztuczki diabelskie dotyczą każdego człowieka, który walczy o święte życie, bo ci, którym nie zależy na dobrym postępowaniu są już w rękach diabła i nie stara się on ich zniewolić. Każdy człowiek jest słaby i popełnia grzechy. Jest to nieuniknione, a nauka moralna Kościoła sugeruje, aby koncentrować się na promocji dobra, a nie tylko na walce ze złem, wiedząc, że każdy człowiek popełnia rzeczy złe, ale jeszcze ważniejsze jest, aby czynił rzeczy dobre.

Kościół dysponuje środkiem do obmycia się z grzechów. Jest nim spowiedź święta, czyli sakrament ustanowiony przez Chrystusa wraz z przekazaniem władzy Apostołom, aby go sprawowali. Od tej pory jedynym zwyczajnym sposobem, aby pozbyć się grzechów jest spowiedź (istnieją sytuacje wyjątkowe, których tu nie wyjaśnimy). Dziecko w wieku 8-9 lat jest świadome swoich ułomności i grzechów. Dlatego dość chętnie przystąpi do spowiedzi. Nie należy się martwić, że będzie to dla niego szok, czy zbyt duża trudność. Wręcz przeciwnie, poczuje wielką radość i wolność, gdy do spowiedzi przystąpi.